W najbliższy wtorek, 7 października o godzinie 19:00, na boisku przy ulicy Gronostajowej 12 w Krakowie, odbędzie się KEEZA Finał Małopolskiego Pucharu Polski Kobiet. O zwycięstwo w rozgrywkach powalczą KS Uniwersytet Jagielloński Kraków U18 i UKS 3 FAKRO II Jelna. Zapytaliśmy trenerów obu drużyn o nastroje w ich zespołach!
Młode zawodniczki drużyny Uniwersytetu Jagiellońskiego wygrały dwa poprzednie mecze w tych rozgrywkach, nie tracąc przy tym choćby jednej bramki. Nic dziwnego, że w zespole Piotra Sędora panuje bardzo dobra atmosfera.
Piotr Sędor (trener KS UJ Kraków U18):
Jakie nastroje przed meczem finałowym?
Bardzo cieszymy się z dotarcia do finału. Nasz młody zespół jest gotowy do tego meczu. W weekend pauzuje CLJ, więc mamy dodatkowy czas na regenerację po dość intensywnym wrześniu, kiedy graliśmy co trzy dni. Teraz czas na ucztę, jaką jest dla nas ten finał!
Podjęliście jakieś specjalne przygotowania?
Przede wszystkim daliśmy odpocząć zespołowi, zmniejszając obciążenia. Nie szykujemy niczego nowego. Chcemy zagrać widowiskowo, kombinacyjnie i na wysokiej intensywności. Wiemy, że trzeba będzie zostawić na boisku dużo zdrowia, ale jesteśmy na to gotowi!
Czym dla Pana jest ten finał?
Myślę, że ja nie jestem tutaj najważniejszy. Ja uczestniczyłem już w takich meczach, choćby w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w 2019 roku, kiedy z reprezentacją Małopolski zdobyliśmy brąz, pokonując w małym finale Śląsk. Najważniejsze, że dziewczyny są przygotowane mentalnie, choć mają w sobie dużo pokory i szacunku do każdego przeciwnika.
Zespół z Jelnej nie ma tak nieskazitelnego bilansu, ale nie oszczędzał swoich rywali w poprzednich meczach. Dość powiedzieć, że piłkarki Wojciecha Mroza pokonały Wawel Kraków 7:2, a następnie zaaplikowały osiem bramek zawodniczkom z Targowiska.
Wojciech Mróz (UKS 3 FAKRO II Jelna):
Jak atmosfera przed meczem finałowym?
Atmosfera jest oczywiście bardzo dobra, nawet jeśli to nasz drugi zespół i najważniejsze, czyli rozgrywki na szczeblu centralnym dopiero przed nami, to chcemy naszym bardzo młodym zespołem zdobyć ten puchar. Cieszymy się, że będziemy mieć taką szansę.
A jak przebiegały przygotowania?
Nie było żadnych specjalnych przygotowań. Pierwsza i druga drużyna grały w weekend swoje mecze. Jesteśmy w mikrocyklach startowych, więc dziś czeka nas regeneracja, jutro ewentualnie jakiś mały rozruch. Będziemy gotowi!