Z Suchych Stawów nadeszła bardzo smutna wiadomość. W wieku 69 lat zmarł Stanisław Kruszec, którego starsi kibice obowiązkowo kojarzą z Hutnikiem Kraków, a tak de facto z Hutnikiem Nowa Huta. Jest ku temu konkretny powód: Staszek spędził w nowohuckim klubie dwie dekady, od dziecka do dojrzałego seniora. Co więcej, aż do połowy lat 80. był tegoż Hutnika autentycznym filarem.
Grywał z dużym powodzeniem na bocznej obronie i w linii pomocy. Jak skrzętnie obliczyli klubowi statystycy, zagrał dla Hutnika 273 mecze, w których strzelił 36 goli. Bodaj jednak największą wartość stanowiła wierność klubowym barwom. Dla Staszka liczył się na futbolowej mapie Hutnik i tylko Hutnik. Dostąpił w nim zaszczytu kapitana drużyny i był to zdecydowanie uzasadniony wybór. Satysfakcja dla Postaci, dla której Suche Stawy to miejsce święte.
Stanisława Kruszca przyjdzie pożegnać w piątek 27 września 2024 o godz. 11 na cmentarzu komunalnym w Grębałowie.
Cześć Jego Pamięci!
(JC)
Hits: 242